psych.waw.pl
Porady

Czy teleradiologia to rozwiązanie tylko dla dużych placówek? Obalamy popularne mity

Nikola Nowicka18 grudnia 2025
Czy teleradiologia to rozwiązanie tylko dla dużych placówek? Obalamy popularne mity

Teleradiologia przez długi czas funkcjonowała w świadomości branży jako rozwiązanie zarezerwowane dla dużych, wysoko wyspecjalizowanych ośrodków. Kojarzono ją z zapleczem korporacyjnym, skomplikowaną strukturą IT i dużą liczbą badań wykonywanych każdego dnia. Tymczasem praktyka pokazuje, że coraz częściej sięgają po nią mniejsze placówki, które nie chcą rozbudowywać zespołów etatowych, a jednocześnie muszą zapewnić ciągłość opisów. I właśnie w tym miejscu pojawiają się mity, które skutecznie blokują racjonalną decyzję.

Czy teleradiologia rzeczywiście opłaca się tylko dużym podmiotom medycznym?

Jednym z najczęściej powtarzanych argumentów jest przekonanie, że teleradiologia zaczyna mieć sens dopiero przy bardzo dużej liczbie badań obrazowych. W praktyce wygląda to jednak inaczej. W mniejszych placówkach problemem rzadko bywa sam wolumen, a znacznie częściej dostępność radiologa w konkretnych godzinach. Dyżury nocne, weekendy, urlopy czy nagłe absencje potrafią zaburzyć płynność pracy całej pracowni. Teleradiologia pozwala wtedy elastycznie uzupełnić zasoby bez konieczności tworzenia kolejnego etatu, który przez część miesiąca pozostaje niewykorzystany.

Skąd bierze się mit wysokich kosztów wdrożenia teleradiologii?

Nie ma co ukrywać, że część obaw wynika z dawnych doświadczeń albo z nieaktualnych informacji. Teleradiologia bywa utożsamiana z kosztownymi systemami i skomplikowanymi integracjami, które trudno utrzymać. Tymczasem kluczowe są kompatybilność z PACS i RIS, bezpieczna transmisja danych oraz spełnienie wymogów RODO. To standardy, które większość placówek już posiada. Koszty rosną zazwyczaj wtedy, gdy wybiera się rozwiązania niedopasowane do skali działalności albo oszczędza na wsparciu technicznym. No i wtedy, w praktyce, problemy zaczynają się bardzo szybko.

Czy teleradiologia obniża jakość opisów badań obrazowych?

Ten mit wraca regularnie, choć codzienna praktyka pokazuje coś zupełnie innego. Zdalny opis nie oznacza mniejszej odpowiedzialności ani „automatyzmu”. Wręcz przeciwnie, radiolodzy pracujący w modelu teleradiologicznym opierają się na jasno określonych procedurach, spójnych szablonach i kontroli jakości. W kontekście organizacji procesów diagnostycznych opartych o teleradiologię, TeleDiagnostyka jest przykładem modelu, w którym teleradiologia realizowana jest przez doświadczonych specjalistów opisujących zdjęcia diagnostyczne, działających w oparciu o jasno zdefiniowane standardy współpracy, opisane na stronie https://telediag.pl/. Takie podejście ogranicza przypadkowość i różnice interpretacyjne, które w przeciążonych zespołach lokalnych wcale nie należą do rzadkości.

Jakie warunki sprawiają, że teleradiologia realnie usprawnia pracę placówki?

W praktyce największe korzyści z teleradiologii osiągają te placówki, które traktują ją jako uzupełnienie i wzmocnienie istniejących procesów, a nie jedynie doraźne rozwiązanie problemu kadrowego. Kluczowe znaczenie ma tu uporządkowany obieg badań, jasno określone czasy realizacji oraz świadomość, które opisy wymagają trybu pilnego. Przy takim podejściu teleradiologia pozwala nie tylko skrócić kolejki, ale też ustabilizować pracę zespołu i ograniczyć presję czasową po stronie lokalnego personelu.
Co istotne, model zdalny dobrze sprawdza się tam, gdzie liczy się dostęp do specjalistów o określonych kompetencjach, niezależnie od pory dnia. Stałe standardy raportowania, możliwość elastycznego skalowania liczby opisów i przewidywalność terminów sprawiają, że teleradiologia przestaje być rozwiązaniem „awaryjnym”, a zaczyna pełnić rolę stałego elementu organizacji diagnostyki. W takim układzie zyskuje nie tylko placówka, ale też lekarze kierujący i pacjenci, którzy szybciej otrzymują wiarygodne wyniki.
Teleradiologia nie jest więc przywilejem dużych placówek, ale narzędziem, które – dobrze dopasowane do skali i realnych potrzeb – potrafi uporządkować pracę także w mniejszych ośrodkach. Bez obietnic bez pokrycia, bez uproszczeń, za to z bardzo konkretnym efektem organizacyjnym. Każdy, kto spojrzy na ten model bez uprzedzeń, szybko zauważy, gdzie leży jego realna wartość.

Oceń artykuł

rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Tagi

teleradiologia
artykuł sponsorowany
Autor Nikola Nowicka
Nikola Nowicka

Jestem Nikola Nowicka, specjalistką w dziedzinie zdrowia z ponad pięcioletnim doświadczeniem w pracy z pacjentami oraz w prowadzeniu badań naukowych. Ukończyłam studia z zakresu psychologii oraz uzyskałam certyfikaty w obszarze terapii behawioralnej i zdrowia psychicznego, co pozwala mi na holistyczne podejście do problemów zdrowotnych. Moja praca koncentruje się na promowaniu zdrowia psychicznego oraz wspieraniu osób w radzeniu sobie z wyzwaniami emocjonalnymi. Wierzę w moc edukacji i świadomości, dlatego staram się dostarczać rzetelne i przystępne informacje, które mogą pomóc innym w zrozumieniu siebie oraz poprawie jakości życia. Pisanie dla psych.waw.pl to dla mnie nie tylko możliwość dzielenia się wiedzą, ale także misja, aby inspirować i motywować do dbania o zdrowie psychiczne. Dążę do tego, aby moje artykuły były źródłem zaufania, oparte na solidnych badaniach i praktycznych doświadczeniach, co mam nadzieję, przyniesie korzyści czytelnikom.

Udostępnij artykuł

Napisz komentarz

Polecane artykuły

Odwyk alkoholowy – jak wygląda i komu może pomóc?
PoradyOdwyk alkoholowy – jak wygląda i komu może pomóc?

Alkoholizm to choroba, która rozwija się powoli, ale konsekwentnie niszczy życie osoby uzależnionej i jej najbliższych. Często zaczyna się niewinnie – od okazjonalnego picia, które z czasem przeradza się w codzienny rytuał, a później w konieczność. Dla wielu osób szansą na zatrzymanie tego procesu jest odwyk alkoholowy – forma leczenia, która daje realną możliwość wyjścia z nałogu.